Przez kilka dni chcę krzyczeć, wysławiając Stwórcę za cud życia, za kawałek błękitnego nieba nad moją głową, za małe, kolorowe ptaki, ćwierkające każdego poranka, za deszcz w środku słonecznego dnia. ale w niektóre, samotne wieczory nie chcę niczego więcej, niż schować się pod kocem, zamknąć oczy i umrzeć.
|