A kiedy ziomek odprowadzał mnie na tańce wspominaliśmy zeszłoroczną zimę , i niektóre z naszych chorych akcji . Jak to kiedy po przegranym zakładzie biegałam po śniegu na osiemnasto stopniowym mrozie w japonkach , krótkich spodenkach i samym staniku . Albo kiedy pojechaliśmy na stok a on jeździł na nartach w różowym kombinezonie . Wspólne wypadki na snowboardzie i zjeżdżanie nie workach z dziełek w celu ucieknięcia przed policją . Szczerze to boje się pomyśleć co wymyślimy w tym roku. / nacpanaaa
|