trzymając o 1 w nocy telefon i kłócąc się z byłą przyjaciółką , przy słowach : odczep się , a już nigdy o sobie nie usłyszymy - zalałam się łzami . tak , emocje z utratą najbliższej osoby w twoim życiu , wreszcie się uwolniły . przypomniałam sobie wszystko . jak w środku nocy , w wielkanoc , uciekłyśmy z domu , jeżdżąc na rowerze jej młodszego brata , jak w sylwestra walczyłyśmy z wkurzającą babcią , jak śledziłyśmy jej byłego z nową dziewczyną , chowając się za drzewami . i naciskając na ' wyślij ' pomyślałam , że z nowymi znajomymi , którzy piszą mi , żebym się od niej odjebała , bo ona ma teraz nowych przyjaciół , będzie jej lepiej . na pewno lepiej i zabawniej niż ze mną . w końcu wybrała tamtych nie ? / tymbarkoholiczka
|