i będę żyć chwilą. z dnia na dzień. i zdecydowanie mniej się będę angażować. we wszystko. chyba tak już z ludźmi jest, że sam fakt przywiązania sprawia najwięcej bólu. ale można go sobie oszczędzić. Dużo myślałam, każdy wieczór jest praktycznie równoznaczny z mysleniem o wszystkim. O tym co jest dobre, co można jeszcze poprawić i czego się już nie da. Jestem szczęśliwa, będę. Mam taki cel. Być szczęśliwą mimo wszystko.
|