'-nie powinienes stawiac takich pytan. milosc nie pyta o nic, bo kiedy zaczynamy sie nad nia zastanawiac, ogarnia nas przerazaenie, niewypowiedziany lęk, ktorego nie sposob nazwac slowami. moze jest to obawa bycia wzgardzonym, odrzuconym, obawa , ze prysnie czar? moze wydaje sie to smieszne, ale wlasnie tak sie dzieje...dlatego nie nalezy stawiac pyran, lecz dzialac. jak powtarzales wielokrotnie -trzeba wystawic sie na ryzyko.
|