Przytuliłeś mnie do siebie tak jak uwielbiam, swoimi dłońmi czule złapałeś za zmarźnięte poliki, uniosłeś mojągłowę do góry, spojrzałeś w oczy i powiedziałeś 'Zima, wcale nie jest zła, nie jest zimna. Polubisz ją'. Uśmiechnełam się do Ciebie i spojrzałam tak jak zawsze na Ciebie patrzę, a Ty powiedziałeś 'I znów patrzysz jak byś chciała powiedzieć, że mnie Kochasz.'. Przestałam, spaniokowałam..../kolorowyhorrormarzen
|