Wybieram stacjonarny, żeby nie zerwało połączenia,
chciałam dać Ci prawdy ale Ciebie znowu nie ma,
więc piszę sms-a „Wpadnij jak będziesz wracać”
i cała wystrojona znowu czekam tak do rana.
wypiłam całe wino i popadam już w histerię,
bo podobno wczoraj byłeś z inną na imprezie,
karmie się nadzieją wiem muszę być naiwna.
|