dzisiaj siedziałam na "naszej ławce". pamiętasz ją jeszcze? pamiętasz jak w cieniu lipy położyliśmy dwa kamienie a na nich deskę? pamiętasz to? dla każdego przechodnia jest to nic nie znaczący kawałek drewna.. a dla mnie? dla mnie to jedno z ważniejszych miejsc na Ziemi.. niby zwykłe drewno, tak liche i nietrwałe, a związane z nim wspomnienia wciąż silne i bolesne. pamiętam jak kiedyś spędzliśmy tu razem każdą sekundę, zawsze byliśmy tu tylko my i ona.. więc jak ona teraz może trwać skoro nas już nie ma?
|