Po długiej rozmowie wspięła się na palce i szepnęła mu do ucha "Przepraszam, że znowu nie pozwalam Ci odejść". Ich spojrzenia się spotkały, ale w jej było coś nowego ogień lub złość, odwróciła się i odeszła, wtedy On po raz pierwszy zaczął żałować swojej decyzji
|