i mimo wszystko, mimo tych przepłakanych nocy, mimo wszystkich blizn na dłoniach, mimo wylanych łez, nie potrafię, jest mi tak cholernie źle i tak cholernie żal że chce mi się skakać, i tak bardzo chciałabym wrócić do początku, kiedy jeszcze ona nie ingerowała w nas, i nie spieprzyła wszystkiego swoimi nędznymi słowami zazdrości, kiedy jeszcze niegardziłam samą sobą.
|