wiesz doskonale, że nie mogę bawić się w śniegu, bo biorę leki i mam chore nerki. dzisiaj widząc, jak kolega z klasy naciera mnie śniegiem, podszedłeś, obiłeś mu nieźle buźkę, podniosłeś mnie, przytuliłeś i wycierając mi śnieg z policzków, zapytałeś czy wszystko w porządku, czy masz mu poprawić. jak ja cię za to kocham. / malynoowa.
|