- spójrz jak Cię naśladuje, zrobi wszystko by go zdobyć, nawet jeśli, ma się w Ciebie zmienić. - o i zakręca włosy, na palec jak Ty. nawet uśmiecha się podobnie. to tylko dwa stwierdzenia, z wielu jakie usłyszałam, w ciągu kilku dni, dlatego, że mój były chłopak, gra w zespole i chce go zdobyć. wściekła podeszłam do niej. - nie musisz się starać, on kocha i tak tylko mnie. - chyba Cię coś pogięło. - nie wierzysz? - nie. zawołałam go, kilka sekund później stał obok. - pocałuj mnie - rozkazałam. - dlaczego? - całuj i nie gadaj. zrobił to o co, go poprosiłam.. - może wrócisz do mnie, Mała? - pewnie. - i co Królewno ? - zwróciłam się, do tępej blondi. nadal myślisz, że mój Misiek, chce być z Tobą? odeszła bez słowa.
|