Jeśli decydujesz się na związek ze mną musisz być bardzo wyrozumiały, bo zawsze się spóźniam i często zapominam o ważnych rzeczach. Musisz być cierpliwy, bo nie rozumiem matematyki, a kto, jak nie Ty będzie mi ją tłumaczył? Musisz mieć specyficzne poczucie humoru, żeby zrozumieć moje żarty i odnaleźć w nich sprytnie ukrytą kpinę z rzeczywistości. Powinieneś mieć ciepłe ręce i silne ramiona, żeby tulić mnie i ogrzewać po długich zimowych spacerach. Musisz lubić rozmawiać przez telefon i często do mnie dzwonić, żeby wysłuchiwać o pani od fizyki, kłótni z mamą i nowych trampkach za 30 zł… CND
|