nie cierpię tego gdy po pracy wpadasz do mnie i na powitanie mówisz ' przyszedłem coś zjeść, zgłodniałem' - wchodzisz do kuchni i nie ma Cię przez pewien czas. po piętnastu minutach wychodzisz całując mnie w czoło i mówiąc ' dzięki za kolacje, do jutra'. czyżbym była zbyt gościnna , hyh. / veriolla
|