Butelki wódki i piwa na stolikach, seks w toaletach, głośna muzyka wydobywająca się się z głośników,pozdrowienia dj-a, macanki na parkiecie i świetna zabawa..Zamknęłam oczy rozkoszując się trwającą chwilą tonąc w tańcu z nieznajomymi.Nie obchodziło mnie nic, odcięłam się od świata poruszając biodrami w rytm muzyki.Od drinków kręciło mi się w głowie,ale miałam to gdzieś.Czułam się wolna i szczęśliwa..A w ciągu całej tej nocy pomyślałam o nim może z 3 razy..Tylko,że wtedy procenty mna kierowały,nie ja sama..Budząc się z ogromnym bólem głowy,żałowałam,że nie było go przy mnie..że to nie on mnie obudził tego poranka,że po prostu go nie ma..Kolejny powrót do szarej,smutnej rzeczywistości..Rzeczywistości bez niego..bez "mojego" A..
|