Słuchając przez pół dnia zamulaczy z kolegą i narzekając jak nam źle miałam już całkowitego mulara,postanowiłam się przejśc choć było już po 20. kompletnie nie ogarnięta z kapturem na głowie przez 40minut łaziłam bez celu po zaśnieżonych ulicach mego miasta,było dokładnie tak samo jak po tych 2tygodniach,w czasie których się w nim zakochałam .. myślałam,myślałam i doszłam do wniosku ,że chuj z nim niech spierdala kiedyś będzie jeszcze żałował,że mógł mnie mieć,a nie chciał...Postanowiłam dać sobie spokój .. /aaw
|