Jest największą porażką jaką kiedykolwiek poznałem. Wybuchnęła płaczem kiedy zaczęliśmy o tym rozmawiać, napisała 'niestety' kiedy ktoś zadał jej pytanie czy zna osobę, która piszę na tym koncie. Nigdy więcej nie uwierzę w żadną łzę, która zrosi Twój policzek. Nigdy więcej nie uwierzę w Twój zły humor spowodowany całą tą chorą sytuacją, nigdy więcej nie uwierzę, że jesteś ofiarą, nigdy więcej nie uwierzę w to, że nic złego nie zrobiłaś. Nigdy więcej! Zrozumiałaś? Dobraliście się po chuju. Życzę Wam jebanego szczęścia. A na koniec napiszę, że to nie o Tobie. Więc mi tu nie udawaj, że jesteś urażona moim wpisem. Nara.
|