leżeliśmy wtedy na łóżku, we czwórkę. paczka przyjaciół. zasadniczo to leżałam na tobie, a ty bawiłeś się moimi włosami. byłam wtedy najszczęśliwszą osobą i chciałam, żeby było tak na zawsze. odszedłeś. już nawet na treningach mi nie zależy, bo nie ma na nich ciebie. mojego miśka, do którego zawsze mogłam się przytulić./kolezankapozytywniepierdolnieta.
|