Rozglądam się. Patrzę w lewo - jeden przyjaciel. Patrze w prawo - przyjaciółka. Patrzę prosto - on tam idzie, ale nie chcę by szedł z nami. Przynajmniej nie teraz. Nie spojrzę w tył, bo nie chcę wracać do wspomnień. Nie chcę nimi tylko i wyłącznie żyć. Moje wspomnienia to prawa i lewa strona. A moje marzenia to mój przód...
|