Była umówiona z przyjaciółką na spotkanie. Świetnie się składało ,bo akurat on wrócił. Włosy układała z dwie godziny , A ciuchy.. Cały dzień jej by nie wystarczył ,aby mogła wybrać coś odpowiedniego ,innego niż zawsze .Ale w końcu się zdecydowała . Wybiegła i z domu tak szybko jak błyskawica .Była taka szczęśliwa ,bo myślała ..miała nadzieje na „przypadkowe spotkanie z nim” .Chodziła z przyjaciółką po całym mieście ,w tym miejscach gdzie on przebywa i tam gdzie nawet spotkać by go nie mogła . Dochodziła już 21,a ona nadal wierzyła ,że się pojawi . Czekała aż do późna ,nagle zadzwonił telefon :-Gdzie ty jesteś ,? !My tu z ojcem tracimy rozum !Masz natychmiast wracać do domu !.Nie posłuchała . Za bardzo była zaślepiona .Nadal wyobrażała sobie ich razem. Nie mogła zrozumieć ,że to wszystko minęło .
|