Poszłam na imprezę tam gdzie byłam wręcz pewan że go nie będzie. Z przyjaciółką bawiłam się do kawałków DJ'a. Piłyśmy tylko coca colę zero i obgadywałyśmy wszystkich do okoła . Nagle zjawiłeś się ty witając się z dj'em. Kurna .. okazało się że to twój kuzyn. | nofound.
|