(c.d) dręcząc się przy tym tymi wspomnieniami. Lubię wymieniać się z Tobą - wspomnieniami które bolą, bądź pocieszają w jakiś sposób. Lubię Twoją pogodę ducha. Lubię gdy myślisz, że jesteś nieomylny. Lubię Twoją pewność siebie. Codziennie sobie mawiam ,że - l u b i ę . Prawda jest jednak taka ,że jest mi to - o b o j ę t n e. Możesz zniknąć, a ja będę lubiła wspominać o Tobie. I nie wiem czy starczy Ci cierpliwości by to zmienić. w ą t p i ę, myśląc przy tym ,że będziesz tylko kolejnym wspomnieniem, niczym więcej. Masz teraz czas w którym możesz zadbać o to ,żeby wspomnienia o Tobie nie bolały w żaden sposób...
[Oddycham, by móc dalej sobie wmawiać, że lubię...]
|