obudziłam się dzisiaj ze strasznym bólem głowy . zegar wskazywał na 6 . 30 , nie miałam na nic siły , oczy mi łzawiły , w żadnych ciuchach nie wyglądałam dobrze , zamiast włosów miałam na głowie siano , zgubiłam gdzieś podkład i nie zrobiłam zadania . telefon mi się rozładowywał , nadepnęłam na jakiś klocek, który sprawił , że ugryzłam rękę z bólu . padłam na łóżko i zaczęłam wrzeszczeć , że nie ogarniam . w tym momencie otworzyły się drzwi z mojego pokoju , co spowodowało , że prawie dostałam zawału serca . obok mnie usiadł brat . - jak już wstałaś i tak leżysz niepotrzebnie , to zrób mi śniadanie co ?
|