I dotknął jej zimnego policzka zrozumiał ,że jej zmysłowe usta są nieruchome i tak bardzo oddalone od rzeczywistości nie uśmiechną się już w ten zniewalający sposób. Już nigdy nie będzie mógł złożyć na nich pocałunku. Śliczne oczy skryte za baldachimem długich rzęs, już nigdy na niego nie spojrzą....Chciał znaleźć się pod ziemią razem z nią, chciał zostać z nią na zawsze...
|