Nieważne jak mi na imię, nieważne ile mam lat.
Nieważne jak wyglądam i jak wygląda mój świat.
Nieważne kim jestem i to, czy mnie lubią...
Nieważne co o mnie myślą nieważne co mówią...
Nieważne jaki mam humor. Czy dobry, czy też zły...
Nieważne, czy się śmieję, czy z oczu płyną łzy.
Te łzy tak rzadko płyną to chyba dobrze...nie?
Czy serce mam z kamienia?
Nie...poprostu nie jest źle...
Zmieniałam się...
Inaczej patrzę na życie i ludzi.
to co dzieje się dookoła...
już takich emocji nie budzi...
To nie tak...
że ludzie już mnie nie obchodzą...
Nie jest mi obojętne...
że jedni umierają, a drudzy się rodzą...
Nie jestem święta, potrafię grzeszyć.
Na próżno starasz się anioła znaleźć we mnie . . .
A to co o mnie wiesz nic nie znaczy ,
bo jutro nawet ja . . .
nie poznam sama siebie .
Więc przemyśl proszę nim na dobre ,
do serca weźmiesz mnie ,
bo życie ze mną to randka w ciemno . . .
Czy jestem dobra ? ? ?
Niewiem choć bywam miła . .
Pamiętam to co złe ,
a co piękne czasami - zapominam .
Bywa
|