Lekcje dopiero się zaczęły a ja miałam już dość .
Siedziałam przy ścianie bawiąc się telefonem . Oglądałam zdjęcia ,
segregowałam piosenki kiedy przez przypadek weszłam w dyktafon .
Było tam kilkanaście notatek głosowych a ja nie miałam pojęcia co
się na nich znajduję . Założyłam słuchawki i włączyłam 'odtwarzaj'.
' Generalnie to kocham cię do szaleństwa . Jakbym był jakiś
jebanym psychopatą , ale w sumie to dobrze bo jesteś dla mnie
wszystkim dziewczynko i będziesz już zawsze ' telefon wypadł mi z
ręki u uderzył o ziemię . Nauczycielka podeszła do mojej ławki i
zaczęła coś mówić , ale nie widziałam jej , nie istniała dla mnie,w tej
chwili liczyło się tylko to że znowu usłyszałam jego głos , znowu
ten seksownie arogancki koleś mówił mi że mnie kocha . Zebrałam
swoje rzeczy i wybiegłam z klasy krzycząc do profesorki żeby dała
sobie siana . Usiadłam na ławce w parku i zaczęłam płakać .
Kiedy już doszłam do siebie przesłuchałam resztę nagrań ,
|