dziś. zwykła przerwa. przed zwykłą lekcją. idąc korytarzem zauważyłam z daleka twoją klasę. serce zabiło mi mocniej na myśl, że zaraz Cię zobaczę. jeszcze kilka kroków i... tak. jesteś. mimo że rozmawiasz z kolegą zwróciłeś na mnie uwagę i uśmiechnąłeś się. odwzajemniłam uśmiech i odwróciłam się. bałam się, że jeśli jeszcze chwilę będę na Ciebie patrzeć, nie wytrzymam. o niczym innym tak mocno w tej chwili nie marzyłam jak o tym żeby Cię pocałować. ;* /wyalienowanax3
|