taka mała bajka .
pewna dziewczyna zakochała sie w pewnym chłopaku on w niej też i byli mega szczęsliwi taka
' idealna miłość' , żyli długo szczęśliwie do czasu gdy dziewczyna zaczęła czuć ze coś jest miedzy nimi nie tak juz nie było jak dawniej.
któregoś dnia postanowili sie rozstać .
dziewczyna czuła gniew by sie pocieszyć znalazła sobie ' nowego ' chłopaka ale była z nim nieszczęsliwa, dlaczego ? ot tak czuła że to poprostu nie to .
została sama nadługooo, niepotrafila nikomu okazać uczuć do nikogo sie zbliżyć. izolowała sie od kazdego chlopaka ktory do niej zagadał ..
po pewnym czasie napisala do swojej starej miłości..
wkoncu zrozumiała, że go kocha ..
ale troche za późno ..
|