Był w-f. Z nudów wpatrywałam się w ciebie i oceniałam twoją sylwetkę,twarz, to jak się poruszasz, układając wspólny scenariusz w mojej głowie.Tylko w tych fascynujących zajęciach przeszkadzały mi jakieś małolaty , które co chwilę wzdychały i mówiły jaki ty jesteś przystojny.
|