Tak naprawdę masz jakiekolwiek uczucia gdzieś. Przychodzisz sobie od czasu do czasu, akurat wtedy kiedy jesteś prawie do końca zapomniany. I przypominasz o sobie, całkowicie bezwstydnie i całkowicie bez celu. Chociaż cel może być - zafundowanie bezsennej nocy pewnej naiwnej idiotce.
|