jestem wyjatkowym tchorzem. czesto musze uciekac od tych,ktorzy sa mi najblizsi i jechac samotnie w jakies miejsce, gdzie jeszcze nigdy nie bylam, a potem wracac. dzieki temu zycie wydaje mi sie wiecznie swieze,bo wiem,ze wciaz cos nowego czeka na odkrycie.to jest jak szybowanie-daje mi odpowiedz na wszystkie watpliwosci.kiedy wyjezdzam czuje sie tak prawdziwie,a gdy wracam-mam poczucie,jakbym cos utracila.
|