A gdy wyszłam na ulicę poczułam nagle, że ja wszystkich okropnie nienawidzę. Była to czysta nienawiść do ludzkości. Nie chciałam tego uczucia, ale... Ono było cały czas we mnie. Wiedziałam, że ktokolwiek by mnie wtedy zaczepił to stałoby się coś złego
|