Pociągając kolejny łyk Lecha, mam jakąś chorą satysfakcje z tego, że nie lubiłeś jak piję. Zawsze wtedy zarzucałeś fochem. A teraz złośliwie uśmiechając się sama do siebie z nadzieją, że dowiesz się co robię i przybiegniesz mnie zbesztać, idę do sklepu po następne piwa. Widzisz co miłość robi z ludźmi? Niszczy ich. Niszczy mnie . / isabell_92
|