toniesz w nim, jesteś nieobecna, uważasz za cudowne i niewyobrażalnie piękne wszystko, czego się dotknie. możesz godzinami rozmawiać z nim przez telefon, jesteś wciąż nieobecna duchem. w domu każdy ma do ciebie pretensje, że totalnie straciłaś głowę i nie przejmujesz się przyziemnymi sprawami. nie straszna ci żadna porażka życiowa, kiedy masz go przy sobie. jesteś w stanie zrobić dla niego wszystko- pragniesz mu pomóc najlepiej jak potrafisz, wkładasz w ten związek całą siebie i angażujesz się całym sercem po to, by na końcu usłyszeć, że.. w sumie to jemu już na tobie chyba nie zależy / breatheme
|