Kołysząc się w rytm fal uderzających o brzeg powtarzała jego imię. Patrząc na zachodzące słońce, pomyślała, że tak samo jest z ich miłością. Napisała mu smsa "spójrz w niebo, to samo dzieję się z naszą miłością" zupełnie nie wiedziała, czemu mu tak napisała. Przecież "ICH" już dawno nie było. Trzęsła się z zimna, lecz czekała na zmrok, by położyć się na piasku, zamknąć oczy i przeżyć jeszcze raz tą noc, tym razem bez niego. Tym razem tylko wspominając. Zamknęła oczy, wiatr rozwiewał jej włosy, zwiewając piasek który delikatnie obijał się o policzki. Przypomniała sobie wtedy dotyk jego twardego zarostu. Nie wiedziała czy zwariowała, ale poczuła teraz że ziarnka piasku stały się jakieś większe i pachniały jego perfumami, do tego coś właśnie ją objęło. Otworzyła oczy, podniosła głowę do góry i nie dowierzając rzekła "to Ty? skąd Ty..." Ciiiii...cho." przerwał jej po czym przytulił jej zmarznięte ciało. "Pamiętaj, że słońce zawsze jest na niebie, tylko nie zawsze je widzimy" Powiedział.
|