- no ja pierdole ! ty jeszcze w łóżku ! dziewczyno wstawaj bo najlepsze godz koncertu nas omina ! tak przywitała mnie moja kochana przyjaciołka . - idz w cholere ! . odrzuciłam jej ze złościa . - ha ha ! rusz ten tłusty zad z tego wielkiego wyra i dawaj do łazienki bo ja naprawde zaraz strace cierpliwości . - kluczyki masz na biórku . baw dobrze . opwiedziałam . - ooooo nie ! tego już za wiele ! sciagneła ze mna kałdre . - kurwa masz 10 minut ! jak nie posłucham przez Ciebie Verby to przysiagam udusze Cie własnymi rekami ! - nie rozumiesz , że właśnie mnie rzucił ? nie mam sił . - koło dupy mi tu lata ! co Ty masz kurwa 5 latek , że teraz bedziesz leżeć trzy dni i rozczulajac sie nad soba ! mówisz ciagle ze twarda jesteś ! no to pokaż na co Cie stać . łatwo jej sie mówiła . - dobra ide . - noo ! masz 15 minut ! - taaaaa . odburknełam sucho . - nie gadaj tylko idz sie ogarnij ! . no i posżłam sie szykowac . nie mialam wyjscia . pewnie zawiozła by mnie sama żywcem w piżamie . kocham ja !
|