włożyłam moje ulubione trampki , ulubioną bluzę i ulubione spodnie . poszłam w swoje ulubione miejsce , gdzie zachody słońca były inne niż te z okna . i to właśnie tam myślałam nad tym chorym światem . doszłam do wniosku , że moja głowa to taki szpital psychiatryczny a Ty jesteś najbardziej chorym ze 100% frekwencją pacjentem .
|