zastanawiam się czy pamiętasz, jak dla ciebie uczyłam się matematyki. wszystkie graniastosłupy i ostrosłupy miałam usadzone na jednej półce gdzieś w mojej głowie. wtedy byłeś ty. miałam powód do tego by się uczyć. a robiłam to tylko po to, byśmy każdą wolną chwilę mogli spędzać razem. teraz jadę na samych dwójkach i wcale nie jest tak kolorowo. / malynoowa.
|