każdą myślą z nim grzeszysz i każdym marzeniem
myślisz jak jesteście razem on dotyka ciebie
taka zakazana miłość bez miłości
tłumaczycie przypływem wzajemnej namiętności
na ulicy spotkacie się i obojętnym wzrokiem
zmierzycie się po twarzach by ukryć ochotę
na kolejną noc w oddali w ukryciu
zamknięte drzwi okrutni bandyci
|