Bo tak to było, spotkało się dwóch ziomków
no i zapaliło, rozmowa się kleiła, no i było bardzo miło,
ale się skończyło przybyło dwóch policemanów
no i zaburzyło haa
"-Panowie to bardzo poważna sprawa,
marihuanina to narkotyk nie zabawa."
"Ok niech tak myśli to tylko typa sprawa,
ale skończy tak jak Jozin z bazin na morawach "buum
|