Usiądę na rozgrzanej od słońca trawie, zaciągając się zapachem prawdziwego życia jak papierosem, złapię w dłonie wszystkie moje emocje i ulepie z nich uczucie, kładąc się poczuje jak wiatr rozwiewa mi włosy które muskają moje usta. Wtedy zamknę oczy I wyobrażę sobie, że to Ty ich dotykasz. Wtedy bez wahania krzyknę na cały głos, ze jestem CHOLERNIE SZCZĘŚLIWA!
|