_dostałam esemesa na polskim. nadawca ? ON ! uhh pomyślałam co jeszcze sie nie odczepił.. niech da mi wkońcu spokój. przeczytałam treść esa.. coś w środku mnie zabolało, koleżanka siedząca obok wyrwała mi telefon i przeczytała 'Bez Ciebie nie potrafię normalnie funkcjonować.' obie nie wiedziałyśmy co o tym myśleć. na przerwie siedziałyśmy na schodach.. miałam nadzieje że podejdzie zagada. nic. poprostu nic nie zrobił. wracałam do domu, czekał na mnie pod klatka.. chciał coś powiedzieć, przerwałam mu 'mam brać tego esa na powarznie ?! czy to twój kolejny wygłup?' nic nie odpowiedział .. 'tak myśłałam.' weszłam do mieszkania, po drzwiach zsunełam sie ze łzami spływającymi mi po policzkach. - naiwna . || ms.inlove
|