// Rozmawiam z lusterkiem, sama udzielam sobie rad,
sama się pocieszam, sama pochwalam.
Wmawiam sobie ,że kolejny dzień , ten dzisiejszy będzie inny... .
Po czym zasypiam.
Sny to podobno marzenia...te najbardziej wypragnione.
Śnią mi się dni cudownie spędzone z Nim... .
Śni mi się Jego uwaga skupiona tylko na mnie.
Śnią mi się słowa... piękne i z tak mocnym wydżwiękiem jak zorza polarna.
Przyjaciele? Są...
Choć niby nigdy już w pojedynkę...to zazwyczaj sama. // xoxo PaulyShen
|