Wszechobecna rzeczywistosć skażona brudem
Oderwanie się od niej praktycznie graniczy z cudem
Przychodzi z wielkim trudem wymaga poswięceń
Nie sugeruj się tłumem ludzi będzie jeszcze więcej
Patrz się na siebie staraj się być człowiekiem
Bierzesz przykład z tych na których najbardziej ci zależy
Oszukasz ich a każdy z nich nie uwierzy
Już w żadne twoje słowo postapiłes bezpardonowo
Życie nie potraktuje cię ulgowo
Wtedy moga cię dopasć wyrzuty sumienia
Dziwisz się to z braku zadosćuczynienia
To się będzie za toba wlec próbujesz szybciej biec
Uciec od tego koszmaru to jak sen na jawie
|