babski wieczór z przyjaciółkami, chipsami, słodkościami, wódką z sokiem i plotkami.Brakuje mi tego, brakuje mi tej beztroski..Wódki w butelce ubywało, a humor z każdą minuta był coraz lepszy..Zapominałam o Bożym świecie,o szarej rzeczywistości.O Nim..Liczyła się tylko ta chwila..Głupie rozmowy, wygłupy, tańce, śpiewy, kolejna butelka wódki..Jeej..jak dobrze,że rodzice wyjechali \ pozorna
|