i mogłabym nie oglądać jego każdego meczu. tak jak on mojego. mogłabym nie rozpraszać się na jego widok, on zawsze jest ogarnięty. mogłabym też nie gadać z jego rodzicami o nim, on od dawna nie wie co u mnie. i mogłaby nie odpisywać na jego esemesy, tak jak on na moje. ale ja nie wyobrażam sobie świata bez niego, to jest największa różnica..
|