To szczęście , gdy ciebie miałam , Te łzy szczęścia , gdy byłeś blisko mnie . Gdy mnie całowałeś, gdy poprostu byłeś czułam się najszęśliwsza na świecie , no ! A teraz zostały tylko łzy , już nie szczęścia i jakieś brudne szkło , które jest już w chuj tępe . . . chuj z tym i tak nie mam miejsca na rękach by pisać o tym jak było mi dobrze . . . Poprostu próbuje odejść !. /// nie nie wiem co mnie naszło na myśli samobójcze ; o
|