- Dlaczego to zrobiłeś??
- Ale co..?
- no pisałeś z nią, dawałeś jej nadzieje.?
Przecież miałeś mnie.!
znudziłam ci się.??
- Nie. To nie tak...
- No to jak.?
Powiedz wkońcu raz te cholerną prawde, którą ciagle gnębisz w sobie...
-To naprawde nie tak ja myślisz kochniee...
- no Kurwaaa, jak,,, no jak.?
- Bo ona chciałaa..
- hmm, co chciała.?
- Chciala zebym jej pomogł...
- Nooo, zajebiscie jej pomogles..!
- ale to naprawde nie bylo tak jak myślisz...
- no a skąd wiesz o czym teraz myśle.??
- jestesmy juz na tyle dlugo, juz dosyć cię znam..
- Ja nie onaa.
Jestesmy ze sobą przejebane 3 miesiące..a wiesz ze to już koniec.!
- Koniec.??
koniec czego..
- Noo...nas...
- jak to.. nas? ale dlaczego?!
- bo..
- bo..? co?
- Nie ma sensu dalej to ciągnąć....!
- Ale.
- Niema zagnego ale...
To juz jest koniec...
Niema nas.
jestes wolnyy.
Idź do niej.!
Ona chce cię..!!
Tylkoo.....
Tylko pamiętaj..Ja kocham cię..! :(
|