Dostała list.. Otworzyła , i na białej kartce papieru zobaczyła te słowa : ' Choć mnie nie widać, jednak jestem... Uświadomiłem sobie ze gdzieś w środku we mnie tli się taka pustka, taki nieokreślony niebyt, którego nie potrafię zaspokoić wciąż myśląc o Tobie... To nie jest do opisania, choć każde wielkie uczucie można by zamknąć w jednym słowie, tak samo jak w tysiącu słów nie zamknął bym nawet pierwiastek tego, co przemawia we mnie w tej chwili... Tylko Ty potrafisz swym spojrzeniem sprawić abym czuł się jak ten jedyny, który kroczyć będzie w nieznane z uśmiechem na ustach wciąż widzieć Ciebie przed oczami... ''..
|