byliśmy nad jeziorem i nieźle się pokłóciliśmy . stałam obrażona na brzegu i grzebałam nogą w piachu . - dalej zła ? - wykrzyczałeś . tsa , a jak mam nie być zła ? piszesz z jakąś cizią , która wali tekstem , że masz " bajeczne oczy" hahaa , co to za tekst w ogóle ? - pomyślałam . rozpędziłeś się i po minucie , nie wiem jakim sposobem byliśmy w wodzie . wstałam , mokra , zła i wykrzyczałam : na mózg ci padło ? a ty złapałeś mnie w pasie i wyszeptałeś : te bajeczne zielone oczy są tylko i wyłącznie twoje wiesz ? / tymbarkoholiczka
|